Pawełek obecnie




    • 2015 pawełek 093

Pawełek ma obecnie 8 lat. Posiada orzeczenie o niepełnosprawności, orzeczenie o potrzebie nauczania specjalnego i opinię o potrzebie wczesnego wspomagania rozwoju. Ze względu na jego chorobę szkoła podstawowa została odroczona o rok i dopiero we wrześniu 2015 r. rozpoczął naukę w klasie pierwszej.

Dzięki intensywnemu leczeniu i rehabilitacji udało się zmienić jego stan z autyzmu głębokiego, bez jakiegokolwiek kontaktu z nim, do przedziału między autyzmem umiarkowanym a lekkim. W dalszym ciągu wysiłki całej naszej rodziny są skierowane na osiągnięcie poziomu wysoko funkcjonującego autysty. Wszyscy terapeuci zgodnie twierdzą, iż jest to w zasięgu możliwości Pawełka, ale wymaga to bardzo intensywnej pracy.

Najważniejszym sukcesem Pawełka jest rozwój mowy. Często mówi kilkoma zdaniami z rzędu, a jest to już mowa sensowna i adekwatna. Nie ma jeszcze stosownej do swojego wieku zdolności do komunikowania się, ponieważ tylko częściowo potrafi prowadzić dialog. Największą przeszkodą jest brak intencji wypowiedzi. Pawełek potrafi się posługiwać mową, ale nie odczuwa potrzeby podzielenia się z drugą osobą swoimi przeżyciami. W praktyce wygląda to w ten sposób, że nie jest zainteresowany udzieleniem odpowiedzi na pytanie i odmawia jej, bądź też przekomarza się z rozmówcą i celowo odpowiada błędnie. W obu przypadkach zna odpowiedź na pytanie. Obydwie te sytuacje wymagają pracy z nim i nauczenia go prostych zasad komunikacji w praktyce.

Uspołecznienie także uległo znacznej poprawie. Przestał ignorować innych. Nawiązuje kontakt wzrokowy, gdy ktoś na niego patrzy. Jest bardziej wrażliwy na uczucia innych. Podchodzi do dzieci i obserwuje je. Chciałby uczestniczyć w ich zabawie, choć jej nie rozumie i nie umie. Nie ma niestety kolegów, ale też często odmawia współpracy, a wręcz stawia opór.

Pawełek ma bardzo duże problemy w związku z uwagą słuchową, ponieważ nie potrafi wychwycić właściwych informacji z rozbudowanej wypowiedzi drugiej osoby. Jego wyniki słuchu są jednak bardzo dobre, co wskazuje zatem na fakt, że w okresie niemowlęcym i wczesnodziecięcym docierała do niego niewielka ilość dźwięków. Wtedy po prostu Pawełek przebywał „za szybą”, w swoim autystycznym świecie. Teraz jednak należy nadrobić te braki i prowadzić z nim intensywne ćwiczenia z zakresu uwagi słuchowej. Na przykład Pawełek ćwiczy obecnie umiejętność udzielania odpowiedzi na pytania do tekstu czytanego przez terapeutę. Nie może dostać jakiejkolwiek podpowiedzi w postaci pokazanego mu tekstu czy obrazka. Nawet w tej dziedzinie osiągnął jednak już bardzo duży sukces, ponieważ wcześniej trudność sprawiało mu zrozumienie nawet pojedynczych wyrazów kierowanych do niego.

    • 2015 pawełek 045
    • 2015 pawełek 126
    • 2015 pawełek 140
    • 2015 pawełek 195

Jeszcze do niedawna silne fiksacje uległy znacznemu osłabieniu. Widoczne są jedynie podczas wyboru form spędzania czasu. Nadal Pawełkowi ogromną radość sprawia oglądanie przejeżdżających pociągów, czy wszelkie gry planszowe zawierające karteczki, które można oglądać i układać. Już nie koncentruje się na zegarze elektronicznym, ale co do minuty zna przebieg całego dnia. Są to już jednak sympatyczne cechy osobowości Pawełka, a nie silne przywary, które utrudniały życie jemu i jego otoczeniu.

W dalszym ciągu Pawełek nie potrafi sam się bawić tak jak zdrowe dzieci. Pozostawiony sam sobie z ograniczonym dostępem do przedmiotu fiksacji leży i wpatruje się w przestrzeń. Często pojawiają się echolalia odroczone, czyli Pawełek mówi sam do siebie zasłyszane wyrazy lub same głoski. Jakby jego mózg się zawiesił i nie przetworzył wszystkich danych.

Jeśli chodzi o jedzenie, to Pawełek w dużej mierze sam spożywa posiłek, ale wymaga przy tym obecności drugiej osoby. W dalszym ciągu ma problemy z prawidłowym trzymaniem łyżki i po prostu się oblewa zupą. Opanowanie jednoczesnego używania noża i widelca znacznie przekracza jego możliwości. Jedzenie musi być pokrojone na małe kawałki, a ze względu na słabe napięcie mięśniowe Pawełek i tak ma problemy z gryzieniem i przeżuwaniem. Największą przeszkodą podczas posiłku jest jednak „zawieszanie się” Pawełka. Przestaje jeść, bo po prostu wtedy „odlatuje” i zaraz włączają mu się echolalie.

Nauka ubierania się nadal trwa. Po kilku latach codziennych ćwiczeń opanował zakładanie skarpetek, getrów czy spodni. Teraz ćwiczymy z podkoszulkami czy bluzkami. Tutaj pojawiają się te same problemy, co przy jedzeniu. Pawełek szybko traci uwagę i patrzy w przestrzeń. Nie pamięta, a potem nie potrafi włożyć ręki w odpowiednie miejsce. Natomiast jednoczesne patrzenie się na to, co robi oraz ubieranie się, przekracza jego możliwości. W dalszym ciągu także nie jest w stanie zapiąć zamka ani guzików przy spodniach. Sprowadza się to zatem do tego, że trzeba go po prostu ubrać.

Jeśli chodzi o sygnalizowanie potrzeb fizjologicznych, to jest z tym nadal problem. Pawełek miał zrobione wszystkie możliwe badania w kraju i zagranicą. Teoretycznie wszystko jest w normie, ale w praktyce wygląda to w ten sposób, że nie jest. W nocy Pawełek musi mieć założoną pieluszkę, ponieważ nie podejmuje nawet prób pójścia do toalety. W ciągu dnia nie zawsze odczuwa potrzeby fizjologiczne i trzeba go stale kontrolować.

Intensywna praca nad percepcją wzrokową przyniosła duże rezultaty. Jeśli chodzi o tą dziedzinę, Pawełek jest już w granicach normy wiekowej. Szybko znajduje różnice między obrazkami, odtwarza szlaczki i figury geometryczne, układa układanki i konstrukcje z klocków wg wzoru.

Ważnym punktem zwrotnym są również emocje, które Pawełek zaczyna okazywać i dostrzegać u innych. Od samego początku Pawełek na przykładzie zdjęć wielu sytuacji jest uczony emocji, jakie ludzie mogą odczuwać. Dzięki zaawansowanym ćwiczeniom nabywa umiejętność odczytywania przyczyn takich uczuć, jakie zachowania na nie wskazują oraz jak należy się w takiej sytuacji zachować. Sam z siebie nie jest w stanie zrozumieć stanu emocjonalnego. Każdą sytuację trzeba mu dokładnie i wielokrotnie wytłumaczyć.

Podobnie jak emocji, Pawełek nie potrafi odczytać gestykulacji czy mowy ciała. Jest bardzo sztywny w odbiorze informacji i koncentruje się tylko na przekazie ustnym, co jest bardzo typowe dla tej choroby. Ponadto nie zdaje sobie sprawy, iż mowa ciała może zaprzeczać wypowiedzi słownej. Zatem zabawa pantomimiczna imitująca ruchy i gesty jest dla niego źródłem ogromnej wiedzy.

W dalszym ciągu u Pawełka można zaobserwować ogromną sztywność zachowania. Objawia się to odmową wykonywania nowych ćwiczeń, uczestniczenia w nowych zajęciach, a nawet odmową spaceru inną drogą. Każda nowość go przerasta i wywołuje bunt. Sztywność ujawnia się także w braku umiejętności zarządzania własną wiedzą, której ma już spory zasób. Obrazowo można wyjaśnić to w ten sposób, iż Pawełek nie potrafi otworzyć odpowiedniej „szufladki w głowie” z wiedzą, którą już posiada, do udzielenia odpowiedzi na znane już pytanie, ale postawione przez nową osobę albo w innym miejscu. Częste zmiany w ćwiczeniach i domowych czynnościach oraz dostarczanie Pawełkowi ciągle nowych bodźców powoduje jednak jego większą elastyczność.

Jego rozwój przebiega bardzo nierówno. Przez pewien czas Pawełek potrafi zapadać się w sobie i jest z nim wtedy ograniczony kontakt. Nasilają się fiksacje (czyli w Pawełka przypadku: trzaskanie drzwiami, włączanie/wyłączanie światła, rzucanie piłką i koncentracja na głośno grających zabawkach). W tym czasie odmawia odpowiedzi na pytania i uczestniczenia w ćwiczeniach. Nie przyswaja nowych umiejętności, a wręcz traci je. Potem nagle funkcjonuje tak wspaniale, iż sprawia wrażenie zupełnie zdrowego kontaktowego dziecka. Oznacza to, że ma duży potencjał, który koniecznie trzeba wydobyć.

 

  • Opinia o potrzebie wczesnego wspomagania rozwoju str1
  • Download file
  • Opinia o potrzebie wczesnego wspomagania rozwoju str2
  • Download file
  • Orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego strona 3
  • Download file

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 





 
dotacje dla Pawełka