Leczenie biomedyczne daje niepowtarzalną szansę rozwoju, co oznacza, że Pawełek zaczyna dostrzegać otaczający świat i chce się uczyć nowych rzeczy. Niestety nie jest to takie proste, ponieważ im jest starszy, tym istnieje większa dysproporcja między wiedzą jego a jego rówieśników. Ponadto umiejętności z niektórych dziedzin życia, jak na przykład z komunikacji społecznej, nigdy nie będą nabywane przez niego w sposób naturalny, jak to bywa u większości dzieci. Wszystko musi być wyuczone w bardzo staranny sposób. Z tego powodu Pawełek bierze udział w szeregu terapii.

Celem naszych działań jest doprowadzenie do stanu, w którym Pawełek będzie określany jako – wysoko funkcjonujący autysta. Oznacza to, iż  będzie posługiwał się wyuczonymi schematami zachowań i dialogu, a przeciętny człowiek nie powinien się zorientować, że ma do czynienia z osobą z takim schorzeniem. Pawełek może normalnie funkcjonować w społeczeństwie, a przynajmniej ma na to bardzo duże szanse i potencjał. Nie nastąpi to jednak za miesiąc ani za rok, ale aby to osiągnąć należy włożyć wiele lat pracy.

Dzieci z zaburzeniami rozwoju nie są w stanie samodzielnie przyswoić umiejętności. Dodatkowo dzieci chorujące na autyzm we wczesnym wieku dziecięcym były pozbawione bodźców stymulujących rozwój zdrowych dzieci. To wszystko trzeba nadrobić.

Podstawowym warunkiem jest właśnie praca, praca i jeszcze raz praca. Bardzo ciężko jest dostać się do terapeutów z dużym doświadczeniem w tej dziedzinie, a jeśli to się uda, to koszta są również niemałe. Godzinne zajęcia z psychologiem, logopedą czy fizjoterapeutą kosztują 100 zł. Ze względu na niedofinansowanie w systemie służby zdrowia niemożliwością się stało regularne uczęszczanie na terapie. A przeciętny miesięczny koszt terapii Pawełka wynosi blisko 2.000 zł. Skutkuje to tym, że ciężar leczenia Pawełka także i w tej dziedzinie obciąża naszą rodzinę.

Tygodniowy grafik zajęć Pawełka obejmuje:
- terapię logopedyczną
- terapię psychologiczną
- terapię z zakresu integracji sensorycznej
- terapię fizjoterapeutyczną

Oprócz tych zajęć Pawełek wykonuje codziennie zadania z programu terapeutycznego opracowanego specjalnie dla niego do pracy w domu. Program taki jest realizowany w okresie około 4 miesięcy, czyli przez ten czas Pawełek powinien przyswoić umiejętności w nim zawarte. Aby zmieścić się w tym przedziale czasowym, w praktyce oznacza to nieustanną pracę z Pawełkiem - średnio 20 godzin tygodniowo nauki w domu tylko przy programie terapeutycznym!. Następnie dla Pawełka przygotowywany jest kolejny program uwzględniający jego postępy. I tak bez końca aż do idealnego wzorca, w którym Pawełek wróci na tory normalnego rozwoju.

Wykonywanie tych zadań ma na celu wzmocnienie terapii prowadzonej na zajęciach przez wykwalifikowanego terapeutę, przyśpieszenie procesu nauki i dodatkowo zastąpienie Pawełkowi zwykłej zabawy, która dla dzieci z autyzmem jest bardzo trudna. Wymaga bowiem pewnej wyobraźni, kreatywności, a nie wyuczonych schematów działań. Dlatego ważne jest podejmowanie ciągłych wielokrotnych prób nauki, wydawałoby się tak prostej aktywności.

Małe dzieci nabywają wiedzy o otaczającym świecie właśnie przez zabawę, a Pawełek zostawiony sam sobie szybko wraca do utartych schematów, czyli do rzucania piłką, trzaskania drzwiami i włączania/wyłączania światła. Dlatego potrzebuje on drugiej osoby, która będzie jego przewodnikiem i nauczycielem, a często towarzyszem zabaw, aby wyjaśnić mu reguły rządzące tym światem.